Czwartek 13.03.2014
Na co narażone są polskie opiekunki w Niemczech
Artykuł z DW. Wiele rodzin niemieckich zatrudnia opiekunki ze wschodnich części Europy, głównie z Polski. Ile opiekunek pracuje naprawdę w Niemczech? Tego nie wiadomo. Do tej pory nie przeprowadzono żadnych badań statystycznych na ten temat. Jak twierdzą specjaliści – to nawet nie byłoby możliwe, biorąc pod uwagę, jak duża jest szara strefa w tej branży. Czy szarą strefą są też pośrednicy, którzy nie odprowadzają składek ZUSu za zatrudniane przez siebie opiekunki?Autorzy artykułu starają się naświetlić problem, czy opiekunka może rzeczywiście pracować bez wykształcenia i przygotowania psychologicznego do tego trudnego zawodu?
Niemcy: Brandenburgia zapowiada zaostrzenie kontroli na granicy z Polską
Ze względu na wzrost przestępczości w obszarach, które graniczą z Polską, minister spraw wewnętrznych Brandenburgii Ralf Holzschuher zapowiedział zaostrzenie kontroli policyjnych przed przejściami granicznymi. Według zapewnień ministra, zwiększone kontrole że nie naruszą umowy z Schengen. Na terenie Brandenburgii znajduje się 11 przejść granicznych. Według niemieckich organów ścigania, są one wykorzystywane bardzo często przez szmuglerów i złodziei samochodów.
Koszty mieszkaniowe w niemczech rosną. Przyczyną nie jest coraz wyższy czynsz, lecz opłaty za gaz, prąd i wodę. Według niemieckiego urzędu statystycznego, Niemcy wydają także coraz więcej pieniędzy na inne środki. Coraz więcej osób wykazuje potrzebę posiadania samochodu – a mobilność kosztuje. Statystyczny Niemiec wydaje w ciągu roku na dobra konsumpcyjne niemal 20 tys. euro.
Elastyczne zatrudnienie coraz bardziej popularne
Rosnąca liczba umów cywilnoprawnych oraz elastyczne formy zatrudnienia to według socjalistów problem, z którym boryka się współczesna Europa. Ale czy rzeczywiście jest to problem? Na to pytanie najlepiej i najtrafniej odpowiada rynek pracy. Tak – umowy cywilno-prawne są bardziej respektowane i doceniane nie tylko przez pracodawców, ale i pracowników. Wiele osób woli je od etatów na umowie o pracę. Dają one bowiem możliwość elastycznego czasu pracy, jak i wykonywania jedynie swoich obowiązków, ściśle okreslonych przez umowę.
Znamy nieformalny tekst dyrektywy wdrożeniowej
Zapraszamy do zapoznania się z treścią nieformalnego kompromisu zawartego podczas rozmów trójstronnych i popartego przez COREPER w Radzie. Tekst ten najprawdopodobniej w obecnym kształcie zostanie przegłosowany podczas kwietniowej Sesji Plenarnej w Parlamencie Europejskim.
Drugim ważnym dokumentem jest specjalna deklaracja dotycząca zastępowalności, którą także można pobrać poniżej. Dokument zostanie dołączony do dyrektywy wdrożeniowej i zabezpieczy polskie firmy i polskich pracowników przed jednorazowym delegowaniem.
Ja do tej pory nie rozumiem, co polecy (nie tylko opiekunki) widzą w tej cudownej „umowie o pracę”? Przecież zlecenie daje dokładnie to samo, ale oferuje większą elstyczność i swobodę. No i dla opiekunki przez polską firmę – lepsze zarobki też.
Jak nie rozumiesz? Przecież umowa o prace to podstawa, inne agentury są złodziejskie i oszukują.
Mi się wydaje, że oszukują tylko te co wspaniałą umowę o pracę oferują, a potem płacić nie ma komu. Już sam taki rodzaj umowy to jest porażka w pracy opiekunki. A agenturki które taki papier oferują, są najczęściej szemrane i płacą rzadko kiedy powyżej 800 euro.